Do Babci na kawę
Sobota, 1 sierpnia 2015
· Komentarze(1)
Kategoria 01. Wycieczki
Początek urlopu oraz początek sierpnia.
Plany na ten miesiąc to Bike Orient oraz kolejny tysiąc w miesiącu.
Wyjeżdżam do Babci na kawę, bez spinki, aczkolwiek warunki pozwalają na szybką jazdę. Jadę przez Księży Las, Wojskę oraz Potępę. Szybko docieram do Krupskiego Młyna, gdzie z Babcią raczymy się pysznym bigosem, a następnie.
Powrót z racji tego, że dysponowałem niewielką ilością czasu najkrótszą z możliwych dróg - czyli 11-ka oraz wiatr w twarz - ostatnio "polubiłem"" taką jazdę :)
Plany na ten miesiąc to Bike Orient oraz kolejny tysiąc w miesiącu.
Wyjeżdżam do Babci na kawę, bez spinki, aczkolwiek warunki pozwalają na szybką jazdę. Jadę przez Księży Las, Wojskę oraz Potępę. Szybko docieram do Krupskiego Młyna, gdzie z Babcią raczymy się pysznym bigosem, a następnie.
Powrót z racji tego, że dysponowałem niewielką ilością czasu najkrótszą z możliwych dróg - czyli 11-ka oraz wiatr w twarz - ostatnio "polubiłem"" taką jazdę :)