Po miód do Koszęcina

Sobota, 8 lipca 2017 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Ostatnio skończyły się w domu zapasy miodu, więc cel dzisiejszej wyprawy to Koszęcin i pszczelarz, u którego od dłuższego czasu zaopatrujemy się w ten dar natury.

Jadę bez żadnych udziwnień, zatem 11-ką, nastepnie w Boruszowicach skręcam na poboczną drogę prowadzącą do Tworoga. Jest sobota rano, więc masa ludzi jedzie na zakupy - staram się unikać ruchliwych dróg, jak tylko mogę. Następnie długa prosta z Tworoga do Bruśka i dalej do Koszęcina.

Warunki idealne: ok 25 st., bezwietrznie.

Na miejscu miałem okazję zobaczyć pracownice w akcji :)



Słoik miodu rzepakowego w plecaku, niedługo ma być leśny - nie mogę się doczekać :).

Powrót tą samą drogą.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tynie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]