Rodzinnie

Środa, 15 sierpnia 2018 · Komentarze(0)
Korzystamy z wolnego dnia i wsiadamy całą rodzinka na rowery. Za cel obieramy lotnisko - ambitnie, gdyż chmury nie napawają optymizmem. Prognozy są różne, niektóre wspominają o przelotnych opadach. My jednak nie poddajemy się. Niektórym nie wystarcza kręcenie korbami..



Opady oszczędzają nas, wjeżdżamy jednak w miejsca, gdzie spadło trochę deszczu.



Wracając zaliczamy burrito w rynku w Tarnowskich Górach. Następnie prosto do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rdzie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]