Najwyższa pora zmierzyć się z większym dystansem. Trochę treningów w ostatnim czasie poczyniłem, trzeba zatem nieco wymęczyć nogi. Doskonałą do tego okazją są odwiedziny rodziny :). Część ferajny pakuje się w samochód, ja nieco wcześnie na rowerze kręcę w kierunku Radomska.
Wyjazd 5:30 - już mam 30 spóźnienia :/..
Postanawiam nie tracić czasu na postoje.
Za Częstochową trafia się objazd. Do miejsca, gdzie obowiązuje zakaz jest ponad 5 km. Nie zamierzam ryzykować (np. przeprowadzenie rowerem bokiem przy robotach drogowych) i jadę objazdem. dzięki temu dorzucam kolejne km.
W sumie fajnie się składa, bo trasa jest idealna. Wiaterek niezauważalny, a do tego ruch samochodów znikomy.
Po odwiedzinach trudno zebrać się do powrotu. Jednak po kilku kilometrach jest już genialnie. Warunki atmosferyczne idealne do tego typu wypraw - no może przydałoby się kilka st. C mniej.
Ustanawiam tym samym rekord dystansu, który wynosi aktualnie 233.52 km.
Ponownie trasa treningowa, leczy tym razem próbuje interwałów mocy. A więc krótkie interwały na maksa - ile fabryka dała. Spodobał mi się ten rodzaj treningu - tym bardziej, że moc to jest to, nad czym muszę solidnie popracować.
Trzeba trenować wytrzymałość pod Maraton gravelowy, który zbliża się wielkimi krokami. Dlatego po jednym dniu przerwy ponownie dłuższy przejazd solo. Tym razem kieruję się do Darłowa i Darłówka.
Trasy są genialne, duża liczba ścieżek.
Po drodze trochę deprymowały mnie damskie ekipy kolarskie, które miały rozjazdy przed weekendowym wyścigiem. Objeżdżały mnie bez najmniejszych skrupułów...
Rekordy:
Najdłuższy dystans w ciągu dnia 233,52 km 10.06.2018
Najdłuższy dystans w ciągu m-ca 1 629,23 km 07.2018
Najdłuższy dystans w ciągu roku 7 816,04 km 2017
Największe przewyższenie/wycieczka 1 911 m 2.05.2019
Największa śr, pręd. Pow.100 km 27,84 km/h 26.08.2017
Największa śr, pręd. 50-100 km 28,31 km/h 13.06.2015
Największa śr, pręd. 30-50 km 30,92 km/h 07.08.2018
Prędkość max 71,2 km/h 18.08.2018