Treningowo - 6 tys.
Sobota, 12 grudnia 2015
· Komentarze(2)
Kategoria 00. Treningowo
Wstałem rano i ciemno jak w ...
Planowałem w tygodniu przebicie 6 tys. km w roku. Jednak o godz. 8:00 wyglądało na to, że raczej do tego nie dojdzie. Mokro, na dodatek padał deszcz. Po godzinie zaczęło się jednak przejaśniać :)
W końcu po 14-tej wsiadam na szosę. Wstępnie myślałem o podobnej rundce, jak w zeszły weekend, jednak czas nie pozwolił. Mniejsza pętla również pozwoliła na przekroczenie 6 tys. km dystansu pokonanego w tym roku. Co jest oczywiście moją życiówką ;)
Planowałem w tygodniu przebicie 6 tys. km w roku. Jednak o godz. 8:00 wyglądało na to, że raczej do tego nie dojdzie. Mokro, na dodatek padał deszcz. Po godzinie zaczęło się jednak przejaśniać :)
W końcu po 14-tej wsiadam na szosę. Wstępnie myślałem o podobnej rundce, jak w zeszły weekend, jednak czas nie pozwolił. Mniejsza pętla również pozwoliła na przekroczenie 6 tys. km dystansu pokonanego w tym roku. Co jest oczywiście moją życiówką ;)