Test MTB po serwisie

Sobota, 18 lutego 2017 · Komentarze(1)
Kategoria 01. Wycieczki
Odbieram MTB po gruntownym serwisie. Warunki są takie sobie, ale nie mogłem sobie odmówić testu. Tym bardziej, że zmiana była duża.

Czas wysłużonego napędu dobiegł końca, dlatego postanowiłem przy okazji jego wymiany, nieco go upgrade'ować.



Obecnie jest to pełna grupa Deore M59x.. 3x9. Jedną z głównych bolączek poprzedniego zestawu była ogromna dziura, która trafiała w prędkości 26-30 km/h. Na 4 biegu trudno było mi zwiększać dalej kadencję, a kolejny był już zbyt twardy. Dlatego też zwiększając liczbę biegów, pozostawiłem bez zmian zakres przełożeń (11-32T). Po przejechaniu kilku kilometrów od razu zauważyłem, że w tych prędkościach nowa kaseta umożliwia dużo lepsze dobranie właściwego przełożenia i tym samym kadencji. Wytłumaczenie znajdujemy w liczbie zębów kolejnych przełożeń:
Poprzednia 8rz: 11-13-15-18-21-24-28-32.
Obecna 9rz: 11-12-14-16-18-21-24-28-32.

Jeżeli chodzi o nowe manetki, nie mam jeszcze zdania. Przede wszystkim muszę nieco poprawić ich pozycję. Na pewno precyzja jest zdecydowanie większa.

Dużą różnicę robi również nowa korba z suportem w systemie Hollowtech II - jest znacznie sztywniejsza niż poprzednia.



Serwisowi poddany był również amortyzator. I tu niestety niemiła niespodzianka. Okazuje się, że w amortyzatorze było trochę piasku, który nieco uszkodził anody :/. Przekazano mi, że powoli należy się rozglądać...

Rower otrzymał również komplet nowych linek, co potrafi uczyć ogromną różnicę (czasami wystarczy przesmarować linki, bądź wymienić je na nowe, by mieć zdecydowanie lepsze wrażenia z jazdy).

Podsumowując, MTB jest przygotowany na kolejne kilometry asfaltu i bezdroży.


Komentarze (1)

Miło coś sobie nowego do rowerka wstawić :-)

limit 08:04 poniedziałek, 20 lutego 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa monci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]