Wpisy archiwalne w kategorii

00. Treningowo

Dystans całkowity:19214.82 km (w terenie 3134.20 km; 16.31%)
Czas w ruchu:783:47
Średnia prędkość:24.52 km/h
Maksymalna prędkość:70.29 km/h
Suma podjazdów:87268 m
Maks. tętno maksymalne:188 (99 %)
Maks. tętno średnie:156 (82 %)
Suma kalorii:48172 kcal
Liczba aktywności:401
Średnio na aktywność:47.92 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Bieszczadzko Rajza II

Środa, 12 sierpnia 2015 · Komentarze(3)
Ponownie udaję się na trasę wczorajszej rajzy z drobnymi modyfikacjami. Postanawiam sfotografować zaporę z trochę innej perspektywy i tym samym zaraz za Soliną skręcam w stronę Lobozewa Dolnego, gdzie od razu czeka mnie podjazd 13%.
Udaje się podjechać (biker przede mną wprowadzał swoją maszynę)


Następnie ponownie kieruję się na Uherce. Jest ciepło, cieplej niż w dniu wczorajszym. Walczę z ciepłem oraz pragnieniem:


Pomaga ;)

W Uhercach trafiam na przejazd drezyn


Też naciskają w pedały ;)

Wracając z Myczkowców pobijam mój wczorajszy rekord prędkości maksymalnej - 69,2 km/h.

Bieszczadzko Rajza

Wtorek, 11 sierpnia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj w trakcie południowej drzemki Mikiego wybieram się samotnie na lokalne trasy.

Kieruję się wpierw w stronę Soliny, którą przejeżdżam z maksymalną dozwoloną prędkością zatrzymując się dopiero na moście, aby sfotografować zaporę


Jak dotąd mimo trzech podjazdów większość trasy prowadziła zjazdami, jestem ok 120 m poniżej miejsca wyjazdu i oczywiście powrotu. Dlatego średnia jest wysoka - ponad 25 km/h.

Dalej prosto w kierunku Uherców Mineralnych. Jest kilka podjazdów, jednak dobra jakość nawierzchni wręcz pomaga w pokonywaniu kolejnych wzniesień. Zjazdy  również, notuję mój rekord max prędkości: 67,29 km/h.

Z Uherców kieruję się prosto w stronę Myczkowców drogą z pięknymi widokami.


Po drodze mijam Ogród Biblijny:


oraz Park Miniatur Świątyń w Myczkowcach:




Pokonanie w tym upale 2,5 km odcinka bruków z podjazdem daje mi się we znaki. Jednak do Zapory w Myczkowcach pozostało niewiele, gdzie robię krótką przerwę na uzupełnienie elektrolitów.


Czas na powrót, nadal jestem ponad 130 m poniżej punktu początku trasy, oj trzeba będzie nagiąć..

Po kilku wzniesieniach na drodze z Myczkowców do Soliny zaczyna się podjazd 4 kategorii w Solinie - Segment Solina Uphil . Czyli 138 m przewyższenia na odcinku 4,1 km.
Widoki są rewelacyjne:


Po tym królewskim podjeździe dzisiejszej trasy pozostaje jeszcze kilka mniejszych wzniesień i po 2 h melduję się w pensjonacie:


Fajna wycieczka, nogi musiały przez znaczną część pracy pracować (kadencja 79). Suma przewyższeń 510m.

Trochę traningowgo

Czwartek, 6 sierpnia 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Szybki wypad z domu na kręcenie. Nie miałem za dużo czasu, więc od razu kieruję sie po załatwieniu pewnej sprawy w centrum na traskę. Postanawiam pojechać w stronę lotniska, jednak potem w trakcie jazdy modyfikuje plany i przez Zendek i Miasteczko Śl.  jadę nad zalew.
Testuje nowo nabyte okulary Accen Stingrey, wcześniejsze Tempesty były za bardzo wychudzone i wszystkie pękały w wyniku normalnego użytkowania. Stingrey wydają się zdecydowanie mocniejsze, chociaż wymiana szkła jest trudna. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.

Trochę treningowo, trochę towarzysko

Wtorek, 28 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Szybki wypad nad Zalew. Z jednej strony aby chwilę podyskutować i zrobić rundę wokół zalewu, ale też przy okazji mocniej docisnąć pedały na dojeździe nad zalew i wracając do domu. Kadencja wyniosła 80.

Treningowo - trasa #2

Wtorek, 21 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Dzisiaj wychodzę wieczorem z zamiarem przejechania treningowej. W jakim tempie, to się okaże na ile nogi zregenerowały się po ostatnim urlopowym tygodniu, w którym przejechałem niemal 585 km, a w szczególności po ostatniej trasie z Wojtkiem.

Okazuje się, że nie jest źle i postanawiam zaatakować segmenty na trasie. Ostatecznie na dwóch, na których podjąłem próbę zanotowałem PRa:
1. Księży Las - Łubie - poprawa z 6:18 na 5:42 i awans z 64 na 32 pozycję
2. Połomia do lasu+las+do końca - tu akurat niewielka, ale zawsze z 7:14 na 7:09 i awans z 33 na 30 pozycję

Całość na kadencji 81, chociaż na 24 miałem drobne problemy z licznikiem i zjadł mi jakieś 0,4 km.

Treningowo - trasa #2

Wtorek, 14 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Póki co pogoda na urlopie nie dopisuje, więc plany na razie pozostają jedynie planami. Dzisiaj pod wieczór rozpogodziło się na tyle, że jadąc cały czas towarzyszyło mi Słońce. No nic pozostaje cieszyć się nawet takim wypadem.
Dzisiaj zaatakowałem segment Księży Las-Łubie. Nawet te małe podjazdy były na niskim chwycie. Niestety na nic się to zdało, zachodni wiatr zrobił swoje i zaliczyłem jedynie 3 najlepszy swój czas.

Przebieżka po treningowej #1

Czwartek, 9 lipca 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 00. Treningowo
Dzisiaj noga nie podawała odpowiednio, więc postanowiłem nie walczyć z tym. Nic na siłę.
Mimo wszystko miałem ochotę trochę popedałować, więc przejechałem treningową w krótszej wersji. Co najdziwniejsze początkowo nawet zmarzłem, o dziwo! Dopiero co w weekend nie miałem czym oddychać jadąc ponad 30 kmh a teraz taka zmiana pogody. Oby w przyszłym tygodniu była dobra pogoda, bo plany są ambitne :).

Treningowo - trasa #2

Wtorek, 7 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Dzisiaj czuję większą siłę w nogach, więc postanawiam przejechać dłuższy wariant trasy treningowej. Decyzję jednak podejmuję po kilku km, gdyż na początku nogi były po prostu z waty. Jednak po odpowiednim rozgrzaniu wszystko było już w porządku.
Nawet zanotowałem PRa na segmencie Księży Las - Łubie, pobijając dotychczasowy najlepszy czas o 1 sek :). W każdej kolejnej dziesiątce czułem się jakby mocniejszy.

Treningowo - trasa #1

Niedziela, 5 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Krótki wypad wieczorem na treningową trasę. Wcześniej nie byłem w stanie styrany wczorajszym dniem (setka w upale oraz wieczorny koncert).
Jadę bez większych emocji nie naciskając na segmentach.

Chechło

Czwartek, 2 lipca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 00. Treningowo
Krótka wizyta na Zalewie Chechło z Wojtkiem.

Rozmawialiśmy o planach na kolejny wypad w weekend: Wisła - Kraków z Krzyśkiem, a może jednak miejscowo. Niestety mnie nie uda się wyrwać w weekend na tą trasę. Może następnym razem

No ale podczas pogadanek był czas na focenie:


Kadencja: 80 :)