Chorwacja - Wyspa Čiovo - drugie starcie

Środa, 20 czerwca 2018 · Komentarze(1)
Po jednym dniu przerwy od roweru i drobnej aklimatyzacji ponownie kręcę na Wyspę Čiovo. Tym razem zabieram ze sobą dwa bidony ;) oraz przed wyjściem nakładam krem z filtrem.



Do samego Trogiru jadę asfaltem - zaczynam się przekonywać, że na drogach nie jest wcale tak strasznie.





Trogir

Na ulicach można spotkać nielicznych bikerów - dominują za to śmierdzące skutery. Przeprawa przez zatłoczone mostry w Trogirze z każdą kolejną próbą staje się łatwiejsza. Zaczynam rozumieć ogólne zasady poruszania się w gąszczu samochodów, skuterów.




Postanawiam zwiedzić marinę, gdzie cumuje wiele obłędnie drogich jachtów.








Po chwilach westchnień i rozważań nad potencjalnymi problemami grup społecznych podróżujących tego typu cackami, wybieram się tym razem na zachodnią stronę wyspy. Znajduję tam dobrej jakości drogi ze znikomym ruchem.



No i odnajduję źródełko :).



Wystarczy zadzwonić..



W progu wita mnie bardzo miły, starszy Pan. Od razu zaprasza do domu na degustację trunków własnej produkcji. Kupuję czerwone wino.

Próbowałem wrócić okrężną drogą - po wytyczonym wcześniej śladzie, jednak natrafiam na ślepą uliczkę. No trudno, wracam tą samą trasą.



Mimo podobnej temperatury do tej z przedwczorajszej trasy, dzisiaj samopoczucie zdecydowanie lepsze.

Komentarze (1)

Qrka, tego wina i fig bym spróbował :-)

limit 17:46 środa, 1 sierpnia 2018
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]