Odpoczywam od szosy, wybieram się na autobany Leśnej Rajzy. Ponownie dopisuje mi szczęście i poznaję kolejnego kolarza, który miał okazję ścigać się jeszcze w słusznie przeszłym systemie. Jedziemy razem, następnie lądujemy u Celiny. Ochoczo wysłuchuję niesamowitych historii.
To już drugi w tym roku wypad na Annę. Ostatnio nękała mnie co prawda infekcja gardła, ale jest już OK. Nie mogę odpuścić takiej pogody.
Po drodze spotykam bardzo ciekawych bikerów, wpierw z Tarnowskich Gór do Pyskowic jadę z nauczycielem wychowania fizycznego, pierwszy rok na emeryturze, który oprócz jazdy rowerem m.in. biega, jeździ na rolkach (tych szybkich ;)) i wiele innych. Po dzisiejszej trasie pod 100 km na jutro ma zaplanowany półmaraton.. OK, szczękę pozbieram w drodze powrotnej..
Dalej od Pyskowic jadę kilka km z kolejną grubą kolarzy, w której jedzie m.in. Zbigniew Krzeszowiec. Co prawda nie miałem okazji zamienić nawet słowa, ale i tak było miło. Tempo 35-40 km/h utrzymywali non stop. Dobrze, że cała grupka odbijała w Niewieszu, bo po dwóch, trzech takich zmianach na prowadzeniu musiałbym zmodyfikować cel trasy.
Dalsza część trasy to już tradycyjnie, wjazd na Annę, gdzie na podjeździe mam dwa PRy na segmentach.
Pętla Donnersmarcka z założeniem walki na segmencie Cisy Donnesrmarcków, na którym uzyskuje 3 pozycję :). Dodatkowo jadąc z Kalet do Mikołeski na segmencie Lubocz - Mikołeska mam 4 czas.
Szybkie wyjście po pracy na Pętlę z Cisem. Dzień jest coraz krótszy, trzeba się spieszyć. Na segmencie Cisy Donnersmarcków notuję 8 lokatę - trzeba to będzie poprawić :).
Rekordy:
Najdłuższy dystans w ciągu dnia 233,52 km 10.06.2018
Najdłuższy dystans w ciągu m-ca 1 629,23 km 07.2018
Najdłuższy dystans w ciągu roku 7 816,04 km 2017
Największe przewyższenie/wycieczka 1 911 m 2.05.2019
Największa śr, pręd. Pow.100 km 27,84 km/h 26.08.2017
Największa śr, pręd. 50-100 km 28,31 km/h 13.06.2015
Największa śr, pręd. 30-50 km 30,92 km/h 07.08.2018
Prędkość max 71,2 km/h 18.08.2018